piątek, 5 marca 2010

Who`s the King w Uzbekistanie cz.1

Uuuuu, od niedzieli chwila minęła. Ale taki tydzień zamotany i bolesny dla głowy (nie, nie kac :)). W wolnej chwili tak na dobry początek, zaprzyjaźnienie się z FM10 i testowaniem nowego ustawienia postanowiłem pograć i być może odnieść jakieś sukcesy w dosyć egzotycznej lidze. Mianowicie chodzi mi tu o Uzbekistan. Zanim zabiorę się ostro za karierę Hutnikiem to poopisuję Wam tu moje małe "pykanie" bardziej na wschodzie.
Nie będzie w tym żadnej fabuły. To zostawimy na potem a poza tym nie bardzo lubię jakieś wybujałe texty na temat gry w menedżera naszego ulubionego.

To co zaczynamy?! Jasne.

Wersja oczywiście 2010 na łatce 10,2. Załadowałem ligę Uzbekistanu pierwszą i taką samą bułgarską. Mam zamiar zdobyć ligę mistrzów (LM i AFC) na dwóch kontynentach :) A więc Europa i Azja czeka na podbój.
Tak sobie przeglądałem zespoły z ligi uzbeckiej i wpadł mi w oko team pod tytułem Bunyodkor Taszkent.

Swego czasu było głośno w mediach o tym zespole gdyż sam Samuel Etoo był w nim. Oczywiście tylko "promocyjnie". Wynika to z tego iż Bunyo ma podpisaną umową partnerską z FC Barcelona. Ale nie tylko to wiąże oba kluby.
Kolejną "rzeczą" jest piłkarz pod tytułem Rivaldo. Gdy grał w katalońskim klubie był na wyżynie umiejętności, teraz ma 36 lat i dorabia do emerytury na uzbecko- azjatyckich boiskach. Od razu wiadomo kto będzie u mnie liderem i filarem drużyny. Statystyki nadal ma baaardzo fajne jak na efema-> Profil
Reszta to mniejsi lub więksi wyrobnicy. Drugą gwiazdą jak dla mnie jest pan Server (co za komputerowiec :)) Jeparov. Chłopak ma 26 lat i chciały mi podkupić zespoły pokroju Tottenhamu, Besiktasu czy też Werderu. Ostał się na ten sezon. Obiecałem, że jak nie dojdziemy do finału AFC będzie mógł odejść swobodnie z klubu.
Teoretycznie średnia zespołu to 24 lata, ale... Ale w szerokiej kadrze większość jest koło 30ki. Tym razem troszkę zmieniłem budowanie potęgi. Na razie nie inwestuje w młodych graczy tylko doświadczonych, do grania na teraz.
Po przybyciu i oblookaniu składu uznałem iż muszę rozejrzeć się za nowymi obrońcami. Ta formacja wymagała wielkich wzmocnień. Atak i pomoc wręcz przeciwnie.
Zarząd dał mi ponad 5 mln ojro na transfery. Wykorzystałem "aż" 400 tysi z tego. Resztę zawodników sprowadziłem za darmo.
Lista zakupów na ten sezon wygląda tak:
przybyli .
Większość to obrońcy, których potrzebowałem i jeden bramkarz.
Nikt nie ubył, gdyż zobaczymy jak będą się spisywać. Najwyżej w przerwie "zimowej" pozbędę się.
Następnie zabrałem się za sparingi. Mieliśmy ich 7 do rozegrania. Pierszeństwo dostała drużyna BII mojej załogi. Jak na pierwszy raz było ok- wygraliśmy.

Bunyodkor 5-2 Bunyodkor II

bramki dla B: Ristic `30 i `74, Rivaldo `45 i 46, Joao Victor `70.
bramki dla BII: Ahmedjanov `79 i `83

Kolejnym sparingpartnerem było Ałaj. I faktycznie było ałaaaj :) Skończyło się na:

Ałaj 0-9 Bunyodkor

Po tym meczu było jeszcze:
  • Akademik Sofia 1-6 Bunyodkor
  • Lokomotiw Astana 0-4 Bunyodkor
  • Aktobe 0-0 Bunyodkor
  • Ordabasy 0-5 Bunyodkor
  • Żetysu 0-5 Bunyodkor

Na tym zakończyłem okres przygotowawczy. Aaaaa i przecież jedna z najważniejszych rzeczy- TAKTYKA.
Ustawiałem zespół ofensywnie dosyć- 4-3-1-2 .
Jak widać główny nasz atut to atak. I na niego stawiamy.

Pierwszym sprawdzianem miało być ligowe spotkanie z Lokomotiwem Teszkent. A więc derby proszę Państwa!!

Na to zapraszam w następnym odcinku.

1 komentarz:

  1. Ha, no ładnie. Dostaniesz kiedyś Kącik na FMZone.pl i tam bedizesz mial swojego mega prywatnego Bloga :D

    OdpowiedzUsuń