Ostatni mecz był dosyć emocjonujący dla nas i kibiców. Następnie zawitał do nas na stadion MXSK zespół Sogdiyona w ramach Puchar Uzbekistanu 2 runda. Nie było żadnej niespodzianki. Pokonaliśmy ich.
Bunyodkor 3-0 Sogdiyona
Bramki:
Kapadze, Joao Victor, Villanueva
Mecz bez historii.
Dnia 4,04,2009 zawitał team FJ Buchara. Gracze z tej mieściny zagrali jeden z najgorszych meczów w swojej karierze. Dla nas na szczęście.
Delikatnie mówiąc rozbiliśmy ich. Mi się zarąbiście te 90 minut podobało. Występ był wreszcie na miarę moich oczekiwań.
Bunyodkor 8-0 Buchara
Bramki:
Aloisio (3), Ceesay, Musasa (3), Kapadze
Zgnietliśmy ich. Tyle można powiedzieć. W przeciwieństwie do kolejnego meczu z Al-Ahli. Pojechaliśmy do Emiratów Arabskich na bój w grupie LM. Do tego dnia mieliśmy tyle samo punktów ze wspomnianą drużyną.
Niestety klimat, sklepy i tamtejsze panienki zaszkodziły moim grajkom. Przerąbaliśmy.
Al-Ahli 2-0 Bunyodkor
Bramki na tym piaskowym boisku strzelili jacyś anonimowi piłkarze. Nie pamiętam nawet who?!
Po porażce mieliśmy dwa wyjazdy. Pierwszy do Namangan.
Navbahor 0-2 Bunyodkor
Bramki:
Aloisio (2)
Delikatnie mówiąc rozbiliśmy ich. Mi się zarąbiście te 90 minut podobało. Występ był wreszcie na miarę moich oczekiwań.
Bunyodkor 8-0 Buchara
Bramki:
Aloisio (3), Ceesay, Musasa (3), Kapadze
Zgnietliśmy ich. Tyle można powiedzieć. W przeciwieństwie do kolejnego meczu z Al-Ahli. Pojechaliśmy do Emiratów Arabskich na bój w grupie LM. Do tego dnia mieliśmy tyle samo punktów ze wspomnianą drużyną.
Niestety klimat, sklepy i tamtejsze panienki zaszkodziły moim grajkom. Przerąbaliśmy.
Al-Ahli 2-0 Bunyodkor
Bramki na tym piaskowym boisku strzelili jacyś anonimowi piłkarze. Nie pamiętam nawet who?!
Po porażce mieliśmy dwa wyjazdy. Pierwszy do Namangan.
Navbahor 0-2 Bunyodkor
Bramki:
Aloisio (2)
Druga wycieczka do Guzor.
Szortan 0-2 Bunyodkor
Bramki:
Rivaldo, Aloisio.
Koleżka Aloisio Jose Da Silva bardzo ładnie strzelał jak na 34cio latka.
Na tą chwilę mieliśmy już z chłopakami dość podróży po stepach i pustkowiach. Głównego Rywala przyjęliśmy na naszym stadionie. 6cio krotny zdobywca OliyLigasi (6 razy z rzędu dodam) przybywali w roli faworyta.
Znając potencjał moich podopiecznych powiedziałem im krótko:
- Jesteście lepsi. Roznieść ich!!!
Nie wyszło tak do końca jak sobie wymyśliłem ale 3 punkciki zostały na stadionie MXSK.
Bunyodkor 3-2 Paxtakor
Bramki:
Joao Victor, Rivaldo (2) - Holmatov (2)
Moi napastnicy zostali totalnie wyłączeni z gry. Ich styczność kończyła się na dostaniu piłki i podaniu. Na szczęście mamy Rivaldo, który to przypomniał sobie jakie ongiś miał kopnięcie potężna z dalszej odległości. Tak padła pierwsza bramka. Kolejną piłkę z rzutu rożnego po prostu wepchnął do siatki. Było na stan 2-2. Pod koniec meczu Victor huknął za pola karnego z rzutu wolnego i skończyło się na 3-2. Nie był to piękny styl ale kibice nasi mogli teraz wozić się po stolicy.
Derby Taszkentu dla nas.
Po tej kolejce zajmowaliśmy już pierwsze miejsce w tabeli ligowej.
22,04,2009 Liga Mistrzów grupa C
Al-Ittifak 2-3 Bunyodkor
Bramki:
Rivaldo, Villanueva, Aloisio.
Rewanż grajków z Arabii się nie udał.
Nam się udał za to następny mecz z Sogdiyoną. Przyjechali do nas i odjechali z zapasem 3 bramek.
Bunyodkor 3-0 Sogdiyona
Bramki:
Villanueva, Rivaldo, Ristic.
Ten ostatni wrócił do kadry po kontuzji, rehabilitacji i treningach. Wpuściłem go w drugiej połowie i się odwdzięczył bramką. A duet Villanueva i Aloisio się zgrali i uzupełniali. Jak widać co mecz to ich bramki.
Tak wyglądał nasz atak.
Nastał maj.
Mieliśmy nadzieję iż nasz piękna passa i duża ilość bramek się podtrzyma. Ku naszemu zdziwieniu drużyna Chorezmu nas zatrzymała. Po 5 wygranych z rzędu tym razem tylko:
Chorezm 1-1 Bunyodkor
Bramki:
Azizov - Joao Victor.
Podopieczny 21 latek uratował nas pod koniec z karnego. Opis gry- BUBA.
Dzień 6,05,2009 też nie przyniósł rewelacji. Wygraliśmy.
Bunyodkor 1-0 Al-Ahli
Bramki:
Aloisio
Pierwsze miejsce w grupie C znowu było nasz i pewny awans. Choć został nam do rozegrania jeszcze jeden mecz z Sepahan. Wynik tak jak i w naszym pierwszym podejściu.
Bunyodkor 2-1 Sepahan
Bramki:
Aloisio (2)
W tak zwanym między czasie rozegraliśmy a w zasadzie wygraliśmy trzy spotkanka.
Olmaliq 0-3 Bunyodkor
Bramki:
Khrienko (sam.), Alosio (2)
Puchar Uzbekistanu 2 rnd. Rewanż:
Sogdiyona 0-2 Bunyodkor
Bramki:
Ashurmatov, Ristic
Skład w ostatnim pojedynku rezerwowy. Ładnie zagrał Bahtiyor Ashurmatov. Ten 34 letni środkowy obrońca strzelił główką i postanowiłem go wystawić w następnej grze.
Bunyodkor 5-0 Andiżan
Bramki:
Denilson, Aloisio (2), Rivaldo,
Ashurmatov
(może nie do końca ale...) dominacja w lidze się zaczęła.
Z ciekawszych meczów w następnych tygodniach było:
Liga Mistrzów 2 runda:
Bunyodkor 3-2 Asz-Szabab
Bramki:
Rivaldo, Denilson (2)
Puchar Uzbekistanu Ćwf. 1 mecz:
Shayxontohur 0-6 Bunyodkor
Bramki:
Rivaldo (3), Villanueva (3)
Potem mecz ligowy
Bunyodkor 5-1 Neftczi
Bramki:
Aloisio (3), Denilson, Ceesay
Półfinał Pucharu krajowego był ciężki. Ferst mecz przegraliśmy 0-1 z Neftczi. Rewanż był nasz. Pykneliśmy koleżków z Fergany 4-0.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz