niedziela, 14 marca 2010

Who`s the King w Uzbekistanie cz.3

Po ostatnim meczu było troszkę przerwy. Ale już wracamy i jedziemy dalej.
Ostatni mecz był dosyć emocjonujący dla nas i kibiców. Następnie zawitał do nas na stadion MXSK zespół Sogdiyona w ramach Puchar Uzbekistanu 2 runda. Nie było żadnej niespodzianki. Pokonaliśmy ich.

Bunyodkor 3-0 Sogdiyona
Bramki:

Kapadze, Joao Victor, Villanueva

Mecz bez historii.
Dnia 4,04,2009 zawitał team FJ Buchara. Gracze z tej mieściny zagrali jeden z najgorszych meczów w swojej karierze. Dla nas na szczęście.
Delikatnie mówiąc rozbiliśmy ich. Mi się zarąbiście te 90 minut podobało. Występ był wreszcie na miarę moich oczekiwań.

Bunyodkor 8-0 Buchara
Bramki:
Aloisio (3), Ceesay, Musasa (3), Kapadze

Zgnietliśmy ich. Tyle można powiedzieć. W przeciwieństwie do kolejnego meczu z Al-Ahli. Pojechaliśmy do Emiratów Arabskich na bój w grupie LM. Do tego dnia mieliśmy tyle samo punktów ze wspomnianą drużyną.
Niestety klimat, sklepy i tamtejsze panienki zaszkodziły moim grajkom. Przerąbaliśmy.

Al-Ahli 2-0 Bunyodkor

Bramki na tym piaskowym boisku strzelili jacyś anonimowi piłkarze. Nie pamiętam nawet who?!
Po porażce mieliśmy dwa wyjazdy. Pierwszy do Namangan.
Navbahor 0-2 Bunyodkor

Bramki:
Aloisio (2)


Druga wycieczka do Guzor.

Szortan 0-2 Bunyodkor

Bramki:

Rivaldo, Aloisio.

Koleżka Aloisio Jose Da Silva bardzo ładnie strzelał jak na 34cio latka.

Na tą chwilę mieliśmy już z chłopakami dość podróży po stepach i pustkowiach. Głównego Rywala przyjęliśmy na naszym stadionie. 6cio krotny zdobywca OliyLigasi (6 razy z rzędu dodam) przybywali w roli faworyta.
Znając potencjał moich podopiecznych powiedziałem im krótko:
- Jesteście lepsi. Roznieść ich!!!


Nie wyszło tak do końca jak sobie wymyśliłem ale 3 punkciki zostały na stadionie MXSK.


Bunyodkor 3-2 Paxtakor

Bramki:
Joao Victor, Rivaldo (2) - Holmatov (2)

Moi napastnicy zostali totalnie wyłączeni z gry. Ich styczność kończyła się na dostaniu piłki i podaniu. Na szczęście mamy Rivaldo, który to przypomniał sobie jakie ongiś miał kopnięcie potężna z dalszej odległości. Tak padła pierwsza bramka. Kolejną piłkę z rzutu rożnego po prostu wepchnął do siatki. Było na stan 2-2. Pod koniec meczu Victor huknął za pola karnego z rzutu wolnego i skończyło się na 3-2. Nie był to piękny styl ale kibice nasi mogli teraz wozić się po stolicy.

Derby Taszkentu dla nas.

Po tej kolejce zajmowaliśmy już pierwsze miejsce w tabeli ligowej.

22,04,2009 Liga Mistrzów grupa C


Al-Ittifak 2-3 Bunyodkor

Bramki:
Rivaldo, Villanueva, Aloisio.

Rewanż grajków z Arabii się nie udał.

Nam się udał za to następny mecz z Sogdiyoną. Przyjechali do nas i odjechali z zapasem 3 bramek.

Bunyodkor 3-0 Sogdiyona

Bramki:

Villanueva, Rivaldo, Ristic.

Ten ostatni wrócił do kadry po kontuzji, rehabilitacji i treningach. Wpuściłem go w drugiej połowie i się odwdzięczył bramką. A duet Villanueva i Aloisio się zgrali i uzupełniali. Jak widać co mecz to ich bramki.

Tak wyglądał nasz atak.

Nastał maj.

Mieliśmy nadzieję iż nasz piękna passa i duża ilość bramek się podtrzyma. Ku naszemu zdziwieniu drużyna Chorezmu nas zatrzymała. Po 5 wygranych z rzędu tym razem tylko:


Chorezm 1-1 Bunyodkor

Bramki:

Azizov - Joao Victor.

Podopieczny 21 latek uratował nas pod koniec z karnego. Opis gry- BUBA.

Dzień 6,05,2009 też nie przyniósł rewelacji. Wygraliśmy.

Bunyodkor 1-0 Al-Ahli

Bramki:

Aloisio

Pierwsze miejsce w grupie C znowu było nasz i pewny awans. Choć został nam do rozegrania jeszcze jeden mecz z Sepahan. Wynik tak jak i w naszym pierwszym podejściu.


Bunyodkor 2-1 Sepahan

Bramki:

Aloisio (2)

W tak zwanym między czasie rozegraliśmy a w zasadzie wygraliśmy trzy spotkanka.


Olmaliq 0-3 Bunyodkor

Bramki:

Khrienko (sam.), Alosio (2)

Puchar Uzbekistanu 2 rnd. Rewanż:


Sogdiyona 0-2 Bunyodkor

Bramki:

Ashurmatov, Ristic

Skład w ostatnim pojedynku rezerwowy. Ładnie zagrał Bahtiyor Ashurmatov. Ten 34 letni środkowy obrońca strzelił główką i postanowiłem go wystawić w następnej grze.


Bunyodkor 5-0 Andiżan

Bramki:

Denilson, Aloisio (2), Rivaldo,
Ashurmatov

(może nie do końca ale...) dominacja w lidze się zaczęła.


Z ciekawszych meczów w następnych tygodniach było:


Liga Mistrzów 2 runda:

Bunyodkor 3-2 Asz-Szabab

Bramki:

Rivaldo, Denilson (2)

Puchar Uzbekistanu Ćwf. 1 mecz:

Shayxontohur 0-6 Bunyodkor

Bramki:

Rivaldo (3), Villanueva (3)

Potem mecz ligowy


Bunyodkor 5-1 Neftczi

Bramki:

Aloisio (3), Denilson, Ceesay

Półfinał Pucharu krajowego był ciężki. Ferst mecz przegraliśmy 0-1 z Neftczi. Rewanż był nasz. Pykneliśmy koleżków z Fergany 4-0.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz